Sok z brzozy – wpływ na zdrowie, jak zbierać, pić i przechowywać

Zawsze z utęsknieniem czekam na niego przez całą zimę. Teraz, gdy sezon na sok z brzozy jest w pełni, warto z tego skorzystać!

Od niepamiętnych czasów sok z brzozy, zwany również oskołą lub bzowiną, był znany i wykorzystywany przez naszych przodków. Na przednówku, gdy nie było jeszcze dostępu do świeżych warzyw i owoców, a trzeba było się jakoś wzmocnić i oczyścić ciało na wiosnę, ludzie udawali się do lasów by upuszczać sok z brzóz. Był to zwyczaj dość powszechny, szczególnie na kresach wschodnich. Co ciekawe do dnia dzisiejszego jest on praktykowany na Ukrainie czy w Rosji. U nas pamiętają o nim zazwyczaj tylko ludzie starsi. A szkoda! Warto znać ten zwyczaj i warto przekazywać go naszym dzieciom.

Co roku powtarzam kurację oczyszczającą z sokiem brzozowym, piję go przez mniej więcej miesiąc, gdy jest dostępny świeży, prosto z drzew. Stosuję go też zewnętrznie. Sok pozyskuje sama, z okolicznych dziko rosnących brzózek. Po takiej kuracji jestem pełna energii, polepsza się stan mojej skóry i ogólne samopoczucie.

 

Co zawiera sok z brzozy?

Sok z brzozy jest lekko słodkawy w smaku. Choć w 95 % składa się z wody, pozostałe 5 % to prawdziwa skarbnica zdrowia. Zawiera łatwo przyswajalny cukier (głównie fruktozę), kwasy organiczne ( m.in. jabłkowy i cytrynowy), flawonoidy, związki żywiczne, garbniki, sole mineralne takie jak: potas, magnez, fosfor, wapń, żelazo, miedź, aminokwasy oraz witaminy z grupy B.

 

Właściwości zdrowotne soku z brzozy

  • Wzmacnia i regeneruje siły witalne organizmu, jest polecany osobom osłabionym, po przebytych chorobach, osobom starszym i mało odpornym
  • Wzmacnia i oczyszcza wątrobę, pomaga wydalić szkodliwe toksyny z organizmu takie jak pestycydy, konserwanty, barwniki, chemiczne ulepszacze dodawane do żywności…
  • Pozytywnie wpływa na pracę nerek – poprawia ich zdolność filtracyjną, działa moczopędnie, wypłukuje z przewodów moczowych złogi, zapobiegając tworzeniu się kamieni moczowych
  • Przyśpiesza przemianę materii, dzięki czemu przy okazji możemy zgubić zbędne kilogramy
  • Według medycyny naturalnej wykazuje działanie przeciwnowotworowe, stosowany u osób chorych na raka poprawia samopoczucie
  • Ze względu na sporą zawartość żelaza polecany jest osobom cierpiącym na anemię
  • Przeciwutleniacze obecne w soku pozytywnie wpływają na układ krwionośny (w takich chorobach jak zakrzepica czy niedokrwistość serca)
  • Dzięki zawartości betuliny sok obniża poziom cholesterolu we krwi i wykazuje działanie przeciwmiażdżycowe
  • Zmniejsza stany zapalne (zawiera luteloinę i kwercetynę) i ma działanie przeciwbólowe (podobne do aspiryny – dzięki zawartości salicylanu metylu)
  • Opóźnia procesy starzenia, chroni i stymuluje wzrost nowych komórek skóry, wzmacnia naczynia krwionośne i usuwa z organizmu nadmiar wody
  • Jest skuteczny w dolegliwościach układu pokarmowego (wrzody żołądka, podrażnienia jelit), artretyzmie, chorobach reumatycznych

 

Sok brzozowy stosowany zewnętrznie

  • Wspomaga leczenie trądziku
  • Rozjaśnia i nawilża cerę
  • Stymuluje wzrost włosów, polepsza ukrwienie głowy
  • Likwiduje łupież
  • Wygładza i nawilża włosy
  • Wspomaga gojenie się ran i wrzodów
  • Pomocny przy egzemach skórnych i atopowym zapaleniu skóry

 

U mnie sprawdza się najlepiej jako tonik do twarzy. Po prostu przecieram twarz czystym sokiem za pomocą płatków kosmetycznych, albo spryskuję przelanym do butelki z atomizerem. Efekt gładkiej, nawilżonej i odświeżonej skóry murowany! Przy systematycznym stosowaniu rozjaśnia też przebarwienia. Zauważyłam też, że od kiedy go używam bardzo rzadko pojawiają się na mojej twarzy nowe niedoskonałości.

Sok można wcierać w skórę całego ciała. Można też robić z niego płukanki do włosów. Włosy stają się miękkie, puszyste i nawilżone, a jednocześnie nie są obciążone. Gdy miałam go naprawdę sporo, dodawałam go nawet do kąpieli.

Słyszałam też, że można nim podlewać rośliny doniczkowe, rosną po nim jak szalone i stają się aż nienaturalnie zielone 🙂

 

Kiedy i jak zbierać sok z brzozy?

Soki w brzozie zaczynają krążyć zazwyczaj w marcu, gdy temperatura w ciągu dnia utrzymuje się w granicach ok. 8-10 stopni Celsjusza (minimum przez kilka dni). Sok zbiera się przed tym jak brzozy wypuszczą pierwsze liście, później drzewo wykorzysta cały sok do ich rozwoju.

Można łatwo sprawdzić, czy w drzewie krąży już sok poprzez nakłucie pnia czubkiem noża, lub odłamanie małej gałązki, jeśli po chwili pojawi się w tym miejscu kropla, to znak, że można już zbierać sok.

Zabierając się za pozyskiwanie soku, należy najpierw wybrać odpowiednie drzewo. Najlepsze są brzózki przynajmniej 10-letnie, rosnące z dala od ruchliwych szos i zanieczyszczeń.

 

Są 3 główne metody zbioru soku z brzozy:

 

1. Przez wywiercenie w pniu otworu

Metoda najbardziej popularna, pozwalająca uzyskać największe ilości soku. Polega na wywierceniu w pniu drzewa (za pomocą ręcznej wiertarki) otworu na głębokość ok. 2 cm ( najlepiej ok. pół metra nad ziemią) a następnie umieszczeniu w nim rurki tak, by płyn spływał prosto do naczynia, które stawiamy na ziemi lub przywiązujemy do drzewa. Po zakończeniu upuszczania soku, otwór ten należy zabić drewnianym kołkiem lub posmarować pastą do smarowania ran drzewa dostępną w sklepach ogrodniczych.

 

2. Przez nacięcie pnia

Pomimo iż technika ta wydaje się najbardziej brutalna, w rzeczywistości tak nie jest. Drzewu łatwiej jest zasklepić ranę, która jest płytka i ma kontakt z powietrzem, niż w przypadku wywiercenia otworu w pniu. Rana taka jest też mniej narażona na infekcje grzybiczne.  Za pomocą ostrej siekierki lub noża wykonujemy nacięcie w pniu na głębokość do 2 cm. Nacięcie wykonujemy pod kątem (45 stopni). Najlepiej, gdy drzewo jest pochylone, wówczas nie potrzebujemy żadnych rurek czy rynienek, sok skapuje do podstawionego naczynia siłą grawitacji. Jeśli drzewo jest proste, w miejsce nacięcia podkładamy rurkę czy słomkę lub nawet patyczek, by sok spływał do pojemnika podstawionego/umocowanego do brzozy.

 

3. Przez ułamanie gałęzi

Wybieramy gałązkę (ok. 2 cm średnicy), najlepiej taką, która jest pochylona ku ziemi lub rośnie do niej równolegle. Ucinamy ją pod kątem i nakładamy na nią butelkę. Sok uzyskany w ten sposób ścieka wolniej, ale jest podobno najsłodszy. Butelkę przywiązujemy do drzewa sznurkiem by nie spadła np. pod wpływem wiatru lub gdy się napełni.

To mój ulubiony sposób na pozyskanie soku z brzozy. Jest najwygodniejszy i nie muszę martwić się o to czy nieproszeni goście jak np. owady dostaną się do naczynia ( szyjkę butelki przywiązuję do gałęzi bandażem lub cienką, bawełnianą tkaniną). Raz dziennie zbieram sok z butelek (przez dobę potrafi nalecieć ok. litr soku do każdej z nich!) co wystarcza w zupełności dla całej rodziny.

 

sok z brzozy

 

Umiejętne pozyskiwanie soku nie szkodzi brzozie. Jak we wszystkim, należy jedynie zachować rozwagę i z szacunkiem podejść do drzewa, które dzieli się z nami swoimi sokami.

 

Jak przechowywać i konserwować sok z brzozy?

Naturalny sok z brzozy jest nietrwały, szybko się psuje (kwaśnieje). Nie należy go gotować ani podgrzewać, bo traci wówczas swoje cenne właściwości.  Najlepiej przechowywać go w lodówce do 4 dni.

Jeśli chodzi o metody konserwacji, najkorzystniej byłoby go po prostu zamrozić. Wówczas zachowuje większość walorów zdrowotnych. Niektórzy konserwują go spirytusem, robią z niego wino, fermentują na ocet lub zagęszczają poprzez odparowanie. Powstaje wtedy słodki syrop brzozowy (jest to jednak pracochłonne, bo z ok. 100 litrów soku otrzymuje się 1-2 litry syropu). Taki syrop ze względu na dużą zawartość cukru możemy przechowywać przez kilka miesięcy.

Ja w tym roku pierwszy raz zabrałam się za robienie octu brzozowego, jest w trakcie fermentacji, więc zbyt wiele nie mogę powiedzieć. Trzymajcie kciuki, jeśli wyjdzie, oczywiście podzielę się przepisem 🙂

 

Kuracja oczyszczająca sokiem z brzozy

Sok z brzozy pijemy codziennie zaczynając od mniejszych ilości, tak by organizm się przyzwyczaił.

Co do ilości soku, jaką możemy wypić zdania są podzielone. Różne źródła różnie podają ….. Nie ma też na ten temat żadnych badań. Jedni zalecają picie po pół szklanki 3 razy dziennie, inni szklankę, a jeszcze inni dwie.

Ja piję ok. 1,5 do 2 szklanek dziennie. Ilość tą rozkładam na cały dzień, np. piję po pół szklanki 3-4 razy w ciągu dnia. U mnie ten właśnie sposób sprawdza się najlepiej.

 

sok z brzozy

 

Każdy organizm jest inny, dlatego najlepiej obserwować i wsłuchać się w potrzeby własnego ciała.

Kurację stosujemy przez okres pozyskiwania soku, czyli ok. miesiąc. W tym czasie warto jeść więcej warzyw i owoców, a ograniczyć produkty takie jak mięso, kawa, czarna herbata czy alkohol.

 

Sok z brzozy jest jak naturalny izotonik, to taka nasza polska woda kokosowa – wspaniale nawadnia i regeneruje organizm osłabiony po długiej zimie. Działa lepiej niż nie jeden syntetyczny suplement diety! Jest naturalny i łatwo zebrać go samemu, nie musimy nawet za niego płacić, natura daje nam go za darmo na wyciągnięcie ręki.

 

Pijecie sok z brzozy na wiosnę? Jak sprawdza się u Was? A może macie swoje sposoby na zakonserwowanie go na dłużej?